Zabytki przyrody
Nazwa „zabytki” kojarzy się zazwyczaj ze starymi, najczęściej historycznymi obiektami i budowlami różnego typu. W dobie dzisiejszych, szybko postępujących zmian środowiska, jego niekorzystnego przekształcania wiążącego się z zakłóceniem naturalnych procesów rozwoju przyrody i zanikania pewnych jej elementów, zarówno fauny i flory, miano „zabytek” coraz częściej stosuje się do tego rodzaju „obiektów natury”.
Związek wyrazowy – zabytek przyrody – jest pojęciem względnym. To, co na naszym terenie jest zabytkiem, już niedaleko, na obszarach ościennych może nim nie być z racji powszechnego tam występowania danego taksonu.
Prasa lokalna jest najlepszym środkiem do pokazania zabytków, poinformowania o ich zagrożeniach i potrzebie ochrony. Ciągle obciążeni obowiązkami, brakiem czasu, nawałem różnych zajęć codziennych, często nie mamy możliwości w wolnych, krótkich, niestety chwilach, dostrzec tych problemów.
Zazwyczaj wydaje się nam, że tu gdzie mieszkamy, nie ma nic szczególnie ciekawego – ot zwykły krajobraz. A tymczasem bywa zupełnie inaczej.
Na przykładzie najbliższego regionu Rzeszowa, w zasadzie Gminy Świlcza spróbuję pokazać jak w tak „nieciekawym krajobrazie” zachowały się jeszcze szczątkowo resztki fauny i flory oraz środowisk (siedlisk), które z dnia na dzień stają się zanikającymi zabytkami przyrody.
Obecny na Forum Marszałek Województwa Podkarpackiego Władysław Ortyl wspomniał, że przy całokształcie rozwoju naszego regionu podkarpackiego nie możemy zapominać o naszym środowisku i otoczeniu przyrodniczym, w którym żyjemy.
Przedmiotem rozważań będą zabytki przyrody, które w naszym otoczeniu jeszcze się zachowały. Bywają to resztki tego, co dawniej było powszechne, lecz wskutek naszych, niekiedy nierozważnych działań, zostało zniszczone. Zabytek przyrody nigdy nie jest z tego powodu naszą chlubą, a raczej „ofiarą” dewastacji środowiska i siedlisk.
Osobliwości geologiczne
Region rzeszowski, w ogólnych zarysach. kształtuje na południu pasmo wzgórz zbudowanych ze skał osadowych morskiego pochodzenia (fliszu karpackiego), które zostały wypiętrzone i sfałdowane około 20 mln lat temu podczas procesu wypiętrzania Karpat.
Na północy mamy rynnową Pradolinę Podkarpacką kształtowaną w wyniku procesów lodowcowych i wznoszące się poza nią, na północy, polodowcowe wzniesienia morenowe. Do ciekawych zabytków geologicznych należałoby zaliczyć odsłonięcie fliszowe na południu Woliczki oraz zespoły skalne z epoki górnej kredy na obszarze Nockowej, datowane na okres 97-66 mln lat temu. Rozległe urwiska fliszowe o miejscowej nazwie Piekło można oglądać także na południowych krańcach Dąbrowy, a także wzdłuż potoku przepływającego przez Trzcianę, nazywanego Badunią.
Obiekty te wymagają zachowania w nienaruszonym stanie i są świadectwem odległej epoki geologicznej, pozwalającym bliżej spojrzeć na strukturę geologiczną południowych terenów regionu. Obryw fliszowy na południu Woliczki jako zabytek geologiczny powinien być szczególnie zabezpieczony ochroną przed dewastacją.
Przy budowie geologicznej Pogórza należy wspomnieć o paśmie wydm (pagórów) lessowych, szczególnie dobrze widocznych między Świlczą a Trzcianą, utworzonych w – skutek nawiania pyłów z rozpadu skalnego przez wichry polodowcowe około 25 tys. lat temu. Dobrze zachowany obryw lessowy takiej wydmy można oglądać wśród pól między Trzcianą a Błędową Zgłobieńską, a w Rzeszowie – w Rezerwacie Lisia Góra.
W Pradolinie Podkarpackiej z kolei zabytkiem geologicznym są torfowiska typu niskiego w dolinie rzeki Mrowli, utworzone w okresie holocenu (12-10 tys. lat temu), zawierające ogromne zasoby wód podziemnych, które należy chronić przed zanieczyszczeniem. Obecnie na większości obszaru torfowisk prowadzone są rozległe uprawy monokulturowe, przede wszystkim rzepaku, co stwarza poważne zagrożenie skażenia wód nawozami i herbicydami. Ciekawostką są spotykane tam wtrącenia rudy darniowej żelaza oraz ślady osadnictwa z epoki brązu (XXIV-III wiek p.n.e.) i okresów późniejszych.
W dolinie rzeki Osiny ciekawymi zabytkami geologicznymi są nieliczne w naszym regionie polodowcowe głazy narzutowe sięgające czasów zlodowacenia południowo-polskiego (730-430 tys. lat temu).
Zabytki florystyczne
Spośród zabytków flory zazwyczaj są to taksony roślin mające w naszym regionie strefy graniczne zasięgów i stąd są bardzo podatne nawet na nieznaczne, niekorzystne zmiany siedliskowe.
Na Pogórzu naszego regionu należą do nich resztki zachowanej bukowo-jodłowej Puszczy Karpackiej sięgające południowych krańców Dąbrowy z zachowanymi stanowiskami kopytnika (Asarum europaeum) głównie na terenie tzw. Piekła koło Dąbrowy. Ponadto są odmiany brzozy brodawkowatej o czarnej korze i sucholubnej (kserofitycznej), korkowe formy wiązu polnego oraz fragmenty lasu łęgowego z topolą czarną i jaworem – w dolinie potoku przepływającego przez Trzcianę.
Na południu Świlczy w źródłowej części doliny rzeki Wężówka znajduje się niewielkie stanowisko olchy szarej (Alnus incana), gatunku górskiego oraz klonu polnego (Acer campestris).
Zabytkiem przyrody jest położona między pagórami wydm lessowych śródpolna dolina potoku o lokalnej nazwie Granice między Świlczą a Trzcianą z zanikającymi stanowiskami kilku gatunków wymierających storczyków, rozchodnika wielkiego i wilżyny (Ononis arvensis), a przede wszystkim zachowanym niemal naturalnym siedlisku zadrzewień śródpolnych. Natomiast w dolinie potoku Wodnica na pograniczu Trzciany i Dąbrowy zachowało się wyjątkowe stanowisko fiołka białego.
Dolina rzeki Mrowli na obszarze Pradoliny Podkarpackiej oprócz zanikających siedlisk olsu bagiennego posiada nieliczne stanowiska wymierającego na naszym terenie bobrka trójlistkowego (Menyanthes trifoliata), dzikiego bzu koralowego (Sambucus racemosa), bodziszka żałobnego (Geranium phaeum), zimowitu jesiennego (Colchicum autumnale) i resztki specyficznych, naturalnych siedlisk łąk charakterystycznych dla stepu.
Spośród zabytków przyrody na obszarze pól uprawnych należałoby wspomnieć o dawniej rozpowszechnionym, a dziś niemal całkowicie wymarłym chwaście upraw zbożowych, jakim jest kąkol. Wskutek zmian w sposobie uprawy pól wyginął także, niegdyś powszechnie rosnący na miedzach i drogach polnych, kminek. Zanika bardzo rzadko już występująca flora ciepłolubna jak miechunka rozdęta (Physalis alkekengi) i piołun oraz macierzanka piaskowa – rośliny charakterystyczne dla nasłonecznionych wąwozów polnych.
Znacznie więcej, bo około 13 florystycznych zabytków przyrodniczych znajduje się na obszarze kompleksu leśnego położonego na północ od Bratkowic. Spośród zabytków runa znajdują się tam rozproszone stanowiska barwinka, widłaka goździstego oraz paproci długosz królewski, które zanikają wskutek do niedawna trwającego powszechnego pozyskiwania ze względów ozdobnych. W wyniku szkodliwego, praktykowanego osuszania podmokłych olsów śródleśnych, na obszarze Rezerwatu Zabłocie zachowały się jeszcze tylko nieliczne stanowiska charakterystycznej dla tego typu siedlisk borówki bagiennej (Vaccinium uliginosum), bagna zwyczajnego (Ledum palustre), wełnianki (Eriophorum angustifolium), żywca gruczołowatego (Dentaria glaudulosa) oraz krzewów wawrzynka wilczełyko. Utrzymało się zaś tylko kilka wyjątkowo starych okazów bluszczu. Na obszarze małego lasku sosnowego koła Lipia znajduje się stanowisko poproci pióropusznika strusiego.
Zabytkiem przyrodniczym staje się coraz częściej pozyskiwana, nierozważnie do celów ozdobnych w czasie świąt Bożego Narodzenia, bardzo rzadka na naszym terenie – jemioła jodłowa, co skutkować będzie wyginięciem z kolei związanego z nią drozda paszkota (Turdus viscivorus), który żywi się jej owocami. Jako ciekawostkę należy wspomnieć o sadzonej powszechnie około 50 lat temu sośnie Banksa, która obecnie zachowała się zaledwie tylko w kilku egzemplarzach na terenie Lasu Bratkowickiego.
Zabytki faunistyczne
Na terenie gminy Świlcza znajduje się spora grupa ostatnich, efemerycznych stanowisk przede wszystkim ptaków, które giną wskutek osuszania terenów podmokłych, głównie w dolinie rzeki Mrowli i Osiny. Należy do nich aż 6 gatunków ptaków wodno-błotnych (kaczka cyranka, batalion, bekas, kszyk, rycyk, brodziec krwawodzioby, perkoz rdzawoszyi) z obszaru doliny rzeki Mrowli oraz bocian czarny i orzeł bielik, zanikające wskutek osuszenia doliny rzeki Osiny i kompleksu stawów śródleśnych. Wszystkie należą do gatunków ściśle chronionych.
Zmiany w uprawie pól poprzez wprowadzenie monokultur uprawowych i usuwanie zadrzewień remiz śródpolnych spowodowały zachowanie się zaledwie tylko kilku stanowisk lęgowych takich typowo polnych ptaków jak ortolan (Emberiza hortulana) i potrzeszcz (Emberiza calandra) – ostatnie stanowiska na południu Woliczki. Zabytkiem przyrody staje się kuropatwa, zając i (ongiś bardzo pospolity w uprawach zbożowych oraz ziemniaków) chomik europejski.
Wiele z tych resztkowych stanowisk wymierających zwierząt i roślin można jeszcze uratować i zachować na naszym terenie. Dużo zależeć będzie od nagłaśniania takiej potrzeby przez prasę lokalną, stowarzyszenia przyrodnicze, ale i od decyzji władz samorządowych.
Józef Ciosek